prof. dr hab. Kostyło Piotr MarekTematyka seminariów
Problematyka seminariów
Drodzy Studenci,
znaczna część Waszego czasu na studiach będzie przeznaczona na przygotowanie prac dyplomowych i magisterskich. Długie godziny będziecie spędzali w bibliotece oraz w Internecie na przeszukiwaniu baz danych, a potem na pisaniu kolejnych akapitów Waszych prac. Ważne jest, aby zagadnienia, którymi będziecie się zajmowali, były dla Was interesujące i dawały Wam intelektualną satysfakcję. Warto więc przed wyborem seminarium dobrze się zastanowić, co Was rzeczywiście interesuje. Poniżej przedstawiam trzy obszary badawcze, którymi zajmuję się w mojej pracy naukowej. Jeżeli dostrzeżecie w nich obecność wątków, które są ważne również dla Was, zapraszam do współpracy (na zdjęciu powyżej, studentki kierunku pedagogika o specjalności edukacja obywatelska i bezpieczeństwo publiczne po pięknie zdanym egzaminie magisterskim, wraz z nimi dr Elżbieta Okońska, dr Kazimierz Czerwińśki i ja).
Pierwszym nurtem moich zainteresowań, w ramach którego chętnie prowadzę seminaria, jest pedagogika otwarta na zagadnienia społeczne i polityczne, zwłaszcza w kontekście edukacji dla bezpieczeństwa i wiedzy o społeczeństwie. Z tym wiąże się kwestia wyrównywania szans edukacyjnych, promowania sprawiedliwości i troski o jednostki i grupy, które były dotychczas wykluczone, czy to z dyskursu, czy z dostępu do praktyk społecznych. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, jestem otwarty na eksplorowanie wyzwań pedagogicznych związanych z tym zjawiskiem, zarówno w wymiarze indywidualnym i lokalnym, jak i państwowym i globalnym. Zachęcam tu studentów do podejmowania namysłu nad edukacyjnym wymiarem pracy Policji i współpracy z nią. W tym nurcie kontynuuję moje główne zainteresowania sprzed uzyskania habilitacji, które znalazły wyraz w monografii habilitacyjnej poświęconej kwestii wykluczenia społecznego (por. P. Kostyło, „Wykluczanie jako problem filozofii edukacji. Komentarz do badań empirycznych”, Kraków 2008). W tym nurcie omawiane są też zagadnienia związane z polityką i filozofią społeczną, na przykład adekwatnością oferowanych przez władzę publiczną dóbr i usług mających na celu poprawę losu najuboższych. Ważnym tropem jest tu również dyskusja z pedagogicznymi propozycjami postmodernizmu, które sceptycznie odnoszą się do rozwiązań oferowanych w zakresie pomocy społecznej przez instytucje działające w ramach tradycyjnej racjonalności oświeceniowej.
Drugim nurtem, w którym studenci mogą prowadzić badania i przygotowywać prace dyplomowe i magisterskie pod moim kierunkiem, jest namysł nad edukacją, nawiązujący do racjonalnych tradycji oświecenia i pozytywizmu. Podkreśla się tu odkrywanie i promowanie naukowego obrazu świata, natomiast wśród kompetencji społecznych, pożądanych z punktu widzenia pedagogicznego, uwypukla się autonomię, myślenie krytyczne, zdystansowanie wobec ideologii, jasność i precyzyjność w wyrażaniu sądów oraz sprzeciw wobec rozmaitych form indoktrynacji. Nurt ten jest bliski klasycznemu liberalizmowi, w którym podkreśla się osobistą odpowiedzialność osoby za podejmowane decyzje, a także związek troski o indywidualną pomyślność z wysokimi standardami etycznymi osoby. Liberalizm ten akcentuje również rolę osobistej twórczości i innowacyjności w pracy pedagogicznej. W nurcie tym kluczowym wątkiem jest dla mnie filozofia edukacji rozwijana w tradycji analitycznej. W tym nurcie ważnym dla mnie wątkiem jest pedagogika rozwijana przez przedstawicieli Szkoły Lwowsko-Warszawskiej i ich uczniów, wśród których należy wymienić za Wincentym Okoniem takich wybitnych pedagogów, jak Kazimierz Twardowski, Kazimierz Sośnicki, Bogdan Nawroczyński i Tadeusz Kotarbiński. Kolejnym wątkiem wyraźnie obecnym i podkreślanym przeze mnie w tym nurcie jest pierwszeństwo rodziców w wychowaniu dzieci i przyjęcie przez instytucje publiczne jedynie wspomagającej roli w tym procesie, a także normatywne podejście do zagadnienia prawnych i moralnych obowiązków nauczycieli.
Pedagogika zorientowana na wartości moralne i religijne to trzeci nurt moich dociekań, w który jestem gotowy wprowadzać studentów. W pedagogice tej akcentuje się przede wszystkim kategorię transcendencji lub duchowości w edukacji, co stawia ją w opozycji do podejść naturalistycznych. W tradycji oświeceniowej i pozytywistycznej zagadnienia związane z transcendencją i duchowością były najczęściej uważane za nienaukowe i łączone z ideologią, a więc kwestiami światopoglądowymi. Nie wszyscy jednak tak uważali. Henri Bergson oraz William James, sytuujący się pod wieloma względami w nurcie pozytywistycznym, w swoich tekstach pedagogicznych konsekwentnie podkreślali znaczenie duchowości i religii. Dziś w związku z tym pojawiają się pytania o zasadność nauczania religii w szkołach publicznych oraz ewentualne korzyści, jakie z tego wynikają. Jakie jest miejsce dla nauczania etyki, a jakie dla nauczania religii w szkole publicznej? Kto powinien decydować, czego uczą się dzieci w tych dwóch wrażliwych obszarach wartości? Uważam, że pedagogika powinna zachować ostrożność, odpowiadając na te pytania. Ważne jest, aby zajmować tu raczej stanowisko pragmatyczne, a nie dogmatyczne. Religia bowiem może nadawać sens życiu ludzi, ale może również stać się narzędziem manipulowania nimi. W tym nurcie rozważań warto odwoływać się do tekstów Józefa Tischnera.