Szczęśliwe zwycięstwo szczypiornistów AZS-u

Zespół AZS-u UKW Bydgoszcz odniósł kolejne zwycięstwo w rozgrywkach II ligi, pokonując tym razem LKS Kęsowo 27:26. Obie drużyny zagrały bardzo nierówno, ale to bydgoszczanie wrócili do domu z tarczą.

Patrząc na pozycje zajmowane przez oba zespoły w tabeli II ligi grupy pomorskiej bydgoszczanie nie powinni mieć problemów z pokonaniem zespołu LKS Kęsowo. Gospodarze postawili jednak twardy opór podopiecznym Jarosława Knopika, którzy w pierwszej połowie meczu mieli spore problemy z utrzymaniem przewagi. AZS w 6. minucie prowadził już 3:0, ale szczypiorniści LKS-u zdołali nadgonić przyjezdnych i doprowadzili do remisu 8:8. Do szatni bydgoszczanie schodzili z jednobramkowym prowadzeniem (11:10).

O wiele więcej emocji przyniosła druga połowa tego meczu. Gospodarze szybko zbudowali wysoką przewagę 17:13 i szkoleniowiec AZS-u UKW poprosił o przerwę. Rozmowa z zawodnikami pomogła, bo w kolejnych trzynastu minutach zdobyli oni aż czternaście bramek. W 53. minucie na tablicy wyświetlał się wynik korzystny dla bydgoszczan 27:22, ale do końca spotkania żaden z ze szczypiornistów AZS-u nie trafił już do bramki. Trafiali za to kęsowianie, którzy na klika sekund przed końcową syreną przegrywali już tylko jedną bramkę. Gospodarzom na wyrównanie zabrakło już czasu i to bydgoszczanie mogli cieszyć się z wygranej 27:26.

Natomiast w Grudziądzu wpadkę zaliczył lider z Olsztyna, który tylko zremisował z MKS-em. Dzięki temu bydgoszczanie tracą już tylko jeden punkt do Akademików UWM-u.

LKS Kęsowo – AZS UKW Bydgoszcz 26:27 (10:11)
Skład i bramki dla AZS-u: Makowski, Walczak - Wiśniewski (8), Nawrocki (7), Jaszyk (6), Machniewicz (2), Burliński (2), Serafinowicz (2), Dębowski, Żywocki, Wróblewski, Szaj, Łyszczarz