Nasza Uczelnia rozpoczęła 13 października budowę swojej floty rzecznej. Jako pierwszy na wodach Brdy pojawił się statek „Kazimierz”, który na pewno przyczyni się do rozwoju kierunku rewitalizacja dróg wodnych.
Chrzest pierwszego statku pod banderą Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego przyciągnął na nabrzeże Brdy mnóstwo osób – przedstawicieli władz regionu, województwa, uczniów Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle, bydgoskich wodniaków oraz studentów i pracowników UKW. Matką chrzestną „Kazimierza” została zastępca prezydenta Bydgoszczy, Grażyna Ciemniak. Statek, który od 1977 służył saperom z Dęblina, będzie teraz wykorzystywany przez studentów rewitalizacji dróg wodnych, dlatego został na nim zainstalowany m.in. sonar do prowadzenia pomiarów głębokościowych.
- Dążymy do tego, żeby zwracać się ku rzekom. Kształcimy osoby, które będą zainteresowane zagospodarowaniem w sposób racjonalny jezior i kanałów – mówił prof. Zygmunt Babiński, pomysłodawca i twórca tego kierunku.
- Na kanale, gdzie była restauracja „Wenecja” stał statek i płynął do opery do Berlina i wracał – przypominał Rektor UKW, prof. Janusz Ostoja-Zagórski.
Taki jest też cel studentów rewitalizacji, aby polskie rzeki znowu stały się kanałami transportowymi. W sobotę otrzymali oni książeczkę młodszego marynarza, które są kolejnym szczeblem ich rozwoju. Pomocne w tych działaniach byłoby też utworzenie w Bydgoszczy Zarządu Dorzecza Wisły, o co miasto walczy wspólnie z naukowcami UKW.