Wystawa malarstwa Joanny Stasiak w galerii Biblioteki UKW

Zapraszamy do Galerii Biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy na wystawę malarstwa Joanny Stasiak pt. Morze wewnętrzne.
Wystawa będzie czynna do 15 listopada 2019 r.

O Autorce:
Joanna Stasiak w 1989 roku ukończyła studia malarskie w pracowni Janusza Kaczmarskiego na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1991 roku odbyła studia podyplomowe w The Ruskin School of Drawing and Fine Art w Oksfordzie.
W 1998 roku przebywała w Paryżu na stypendium Funduszu Pomocy Niezależnej Literaturze i Nauce Polskiej. Od 2006 pracuje w Instytucie Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej. Organizowała liczne plenery artystyczne w swoim domu na Warmii zakończone wystawami i wydawnictwami (m.in.: Wielki Tydzień, Święci warmińskich kapliczek, Trękusowe dell` arte, Bachantki, Okruchy Atlantydy – Kapliczki Warmii).
Jest współautorką, wraz z Jackiem A. Zielińskim, podręczników do szkoły podstawowej i gimnazjum z cyklu Świat sztuki. Od 1996 roku prowadzi także autorską galerię In Spe.
Mieszka i maluje na Warmii.

O wystawie:
Wielkie płaszczyzny jedwabiu reagują na najmniejsze poruszenie powietrza. Ich powierzchnia marszczy się i faluje jak tafla wody. Niespokojne drżenie mąci wewnętrzne krajobrazy. Rozłożone ramiona obrazów – kimon, na których piętrzą się góry, wyrastają domy i gubią się horyzonty, obejmuje szybujące po niebach wielkie ryby. Na tych obrazach woda i niebo wzajemnie się naśladują, odbijają i powtarzają.

Joanna od dziesięciu lat pracuje na jedwabiu. To podłoże ma wodny, lunarny charakter. Pozostając w zgodzie z jego naturą autorka działa też wbrew jego płynności. Komponuje zwartymi formami, kieruje przypadkiem plam rozlewających się na jedwabiu barwników, dostraja ich tony zmieniające się w czasie schnięcia i utrwalania. Obrazy z kolejnych lat, coraz bardziej złożone kompozycyjnie i symbolicznie, coraz dojrzalsze, znaczą jej długą drogę do opanowania trudnej i rzadkiej sztuki (…) W zeszłym roku pojechała do Japonii, żeby u źródeł nauczyć się czegoś nowego i być może spotkać innych, którzy pracują w tej samej technice. Zobaczone w Japonii pejzaże: wyłaniające się z mgły dalekie wyspy i nocne światła miasta, widziane jak za szybą akwarium, stały się częścią jej własnych krain wyobraźni.

I ryby. To w Japonii, w majowym Dniu Dzieci, fruwają na wietrze koinobori, różnej wielkości latawce z tkanin i papieru – przedstawienia karpi koi, jako skierowane do dzieci życzenia hartu ducha i wytrwałości wobec przeciwieństw losu. Opowiada się legendę o tych rybach płynących w górę wodospadu wbrew jego spadkowi, wbrew logice życia, wspinających się do góry, by tam w nagrodę zmienić się w smoki i odlecieć.

Pamiętam dawne obrazy Joanny przedstawiające dwie postne ryby, zapowiedź pokarmu dla zgłodniałego ducha. Ryba to jej własny znak, podróżnik po jej wewnętrznym, duchowym morzu.

Katarzyna Stamm