Pasja kryje się w każdym z nas - rozmowa z Marcelim Pławskim, studentem I roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UKW
Marceli, dlaczego wybrałeś studia na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna?
Wybrałem dziennikarstwo i komunikację społeczną, ponieważ zależy mi na pozytywnym wpływaniu na otaczający nas świat. W trakcie studiów uczę się o mediach, komunikacji, pisaniu tekstów czy kwestiach etycznych. Uważam, że umiejętności i wiedza pozyskana w trakcie tych studiów pomoże mi w mojej misji.
W jaki sposób chcesz wykorzystać zdobytą wiedzę po studiach? O jakiej pracy myślisz?
Nie widzę siebie pracującego w konwencjonalnej telewizji czy radio. Cenię sobie jednak bardzo świadome uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych i na pewno widzę tutaj swój potencjał z tworzeniem tekstów. Lubię też występować publicznie i dzielić się wartościowymi treściami, w związku z tym komfortowo czuje się przed kamerą czy obiektywem. Dobrze czuję się też szukając źródeł w internecie na interesujące mnie tematy jak kultura, sport czy komunikacja. Zwłaszcza w przypadku kultury i komunikacji jestem w stanie tworzyć teksty i publikacje.
Nie samą nauką i przyszłą pracą żyje student. Co lubisz robić w wolnym czasie?
Moim hobby, które jest bardzo związane z kierunkiem studiów, jest wspomniana komunikacja. Czytam książki, publikacje na ten temat, oglądam webinary, niedawno na konferencji studenckiej w wygłosiłem referat pt. „Pozytywna komunikacja - jak porozumiewać się, by łączyć, a nie dzielić”. Uważam, że komunikacja zarówno medialna jak i interpersonalna mogą i powinny być nastawione na tworzenie i wzmacnianie relacji, a nie wieczną walkę.
Komunikacja to bardzo aktualny temat patrząc na to, co dzieje się wokół nas.
W obecnej przestrzeni medialnej często dzieli się ludzi na tych i tamtych, zamiast działać i zajmować się najistotniejszymi sprawami. Brakuje też pozytywnych wiadomości pokazujących, że na świecie jest nie tylko śmierć, wojna, choroby czy skaczący sobie do gardeł politycy. Z kolei, jeśli chodzi o komunikację interpersonalną uważam, że zdrowe porozumiewanie się powinno być przedmiotem już w szkołach, bo później brakuje nam w życiu tych umiejętności.
W jaki sposób chcesz promować te ideały?
Moim długofalowym celem jest zbudowanie marki osobistej, w ramach której rozpowszechniałbym wiedzę na temat zdrowej komunikacji. Jest to kierunek, który na razie chcę rozwijać hobbistycznie, obserwując jednak jego potencjał. Wyobrażam sobie dzielenie się wiedzą i narzędziami o porozumiewaniu się poprzez różne kanały mediów takie jak media społecznościowe, blog, newsletter. Chciałbym także wykorzystać moje doświadczenie z improwizacji teatralnej i połączyć je z wiedzą teoretyczną o komunikacji, przykładowo prowadząc warsztaty na temat jakiegoś aspektu porozumiewania się. I właśnie w ten sposób łączę studia z moją pasją komunikowania i teatru improwizowanego.
Większość pasji, o których wspominasz jest związana z kierunkiem studiów, a jest coś takiego co robisz, by wyrazić siebie?
Improwizacja teatralna odgrywa bardzo istotną rolę w moim życiu. Sztuka jest dla mnie ważną formą ekspresji. Od wielu lat jestem członkiem grupy teatralnej Blender Impro i Stowarzyszenia Współ.Gra. Na deskach bydgoskich teatrów i klubów dostarczamy ludziom pozytywnych emocji podczas spektakli. Regularnie też udzielamy się charytatywnie, jak chociażby podczas występu 2 kwietnia w ramach imprezy „Gramy dla Łucji”, zbierając na leczenie Łucji Kiełcz, która zmaga się z wrodzoną wadą serca.
Dziękuję za rozmowę.
UKW – miejsce dla ludzi z pasją!
